W minioną środę mieliśmy okazję po raz kolejny odwiedzić naszego odwiecznego rywala. Wyjazd zapowiadał się naprawdę interesująco z kilku względów. Jak było, tego dowiecie się z tej relacji.
Główna grupa zbiera się o 15 na ustalonym miejscu zbiórki. Pakujemy się i ruszamy w drogę na Mazowsze. Tego dnia większość wybiera jednak transport osobówkami, ze względu na późną godzinę powrotu.
Droga dłuży się niemiłosiernie, głownie ze względu na roboty drogowe. Mieliśmy już pewne obawy czy zdążymy na pierwszy gwizdek sędziego. Ostatecznie udaje nam się wejść w 1 minucie pojedynku. Łącznie tego dnia na sektorze gości 70 osób. Zaczynamy.
Pierwsza połowa można śmiało powiedzieć, jedna z lepszych pod względem naszego dopingu na Orlen Arenie. Kozacko wychodzi przede wszystkim ,,W Kielcach jest nasz klub..’ czy ,,Kielce,Kielce, Kielce gol”. Nakręcamy się z minuty na minutę niczym zawodnicy na parkiecie, którzy gładko pokonują rywali.
W drugiej połowie wielokrotnie skandujemy ,,Jaki prezes taka Wisła” czy też hit tego dnia ,,Byłeś nafciarzem, zostałeś Wisły grabarzem”, które było oklaskiwane przez część płockiej hali. Apropo gospodarzy nie wystawili swojego ,,młyna” tak jak i w poprzednich spotkaniach w tym sezonie. Jedynym ich aspektem kibicowskim była tzw. loża szyderców, podsumowująca działania ich klubu w ostatnim czasie.
Po przerwie nie byliśmy już tak głośni jak w pierwszej, niemniej nie schodziliśmy, poniżej pewnego progu decybeli. Zawodnicy wysoko wygrywają, dziękujemy im za zwycięstwo i po kilku minutach opuszczamy halę.
Niestety powrót nie zaczął się planowo, ze względu na działania miejscowej prewencji, próbującej poprawić statystyki. Dzięki dzielnym stróżom prawa, mogliśmy czuć się bardzo bezpiecznie;) Ostatecznie o 22:30 wyjeżdżamy spod hali i lecimy na Kielce. Powrót mija w bardzo spokojnej atmosferze, część spośród nas odsypiała pracę następnego dnia. W Kielcach jesteśmy po godzinie 2. Następny wyjazd już za niecały miesiąc, Kalisz!
Wystawiono 1 komentarz
Przyśpiewki na prezesa Wisły odbiły się echem w tv. W filmiku nc+ z kulis świętej wojny jesteście fajnie pokazani, a dodatkowo redaktor zapytał o przyśpiewki Wicharego. Jego reakcja mówi wiele…
Polecam, do znalezienia na fb nSport+